Weź olej te komentarze i pisz dalej.
Trzeba mieć ambicje. Trzeba mieć ambicje!!
Towarzystwo nie ma dystansu do siebie, nie umie się z siebie śmiać, to jak mają dobrze popierdalać?

"latamy z chlopakami na tuningowanych simsonach , na kole na kolanie" A więc kolego prosimy choćby o fotki zejścia na Kolano simsonem w twoim wykonaniu...

poplakalem sie jak to czytalem, sprzedaje moto i kupuje rower, dzieki ze mi uswiadomiles te sprawy :)

Od kiedy w psychiatryku jest internet dla pacjentów?

o wlasnie ! zeby jezdzic na moto trzeba najpierw nauczyc sie jezdzic na rowerze ;) Tak czy inaczej, Twoje poglady sa nieco zbyt restrykcyjne, moze powinienes odpuscic niektorym, bo poki co jestes egocentryczny troche ;P

No tak...jedynym godnym moto koleżką jesteś ty i nikt więcej. Resztę powystrzelać, w końcu tylko ty masz prawo do poruszania sie na 2oo
Poza tym wulgary nie powiększą ci jaj, a mały pozostanie mały

ale jak mozna nabrac doswiadczenia na 125 4t ? na czymś co ma w ogolę poniżej 30 km ?? to tak jakby wziac sobie na pierwsze moto kolarzówkę


Ps ja nie ironzuje ja naprawde tak sadze i uwazam ze 90% motocyklistow jest zjebanych . Nakupowali sobie motocyklow poczytali interneta naogladali jutuba i sie uwazaja za wielkich motocyklistow znawcow , a gdzie oni byli chociaz 10 lat temu ?

Szkoda polemizować z takimi jełopami, nie wiem czy się śmiać czy płakać. Żal dupe ściska. Do szkoły lebiego!!!

Nie moglam dotrwac do konca wpisu, zbyt chaotyczny. Moja uwage przyciagnal akapit dotyczacy kobiet na motocyklach. Otoz szanowny kolego zastanow sie - lepiej by wsiadla na 600 i zabila siebie oraz byc moze Ciebie przy okazji, czy nabyla troche doswiadczenia? Nie jezdzilam nigdy na 125, zaczelam od 600, wiec nie jest to kwestia tego, ze wyznaje male pojemnosci i bede ich bronic az do samego konca! :P Uwazam natomiast ze jesli jakas sie boi niech jezdzi na tzw pizdziku a nie stwarza zagrozenia. W kwestii pojechania motocyklistek o ich wyglad - nie wszystkie jestesmy pasztetami na 2 kolkach, a nawet jesli - to co z tego? :D Pozdrawiam.

Ludzie, autor bloga probuje ironizowac, tylko tego nie umie, a ja widze ze niektorzy te jego wpisy biora na powaznie.

Ja pierdole...
Dwa słowa podsumowujące artykuł, w którym przeczytałem dwie linijki a reszty wolę nie czytać.

Jak można się dowartościowywać, obrażając motocyklistów na ich forum?

Piszesz do ludzi jak do śmieci i myślisz że to jest tekst ironiczny, fajny bo obrażasz motocyklistów?

Jesteś dla mnie nikim, jedyne co z tobą chciałbym robić, to spotkać się w ringu, i ci porządnie wpierdolić.

Jebać takie cioty jakie ty reprezentujesz degeneracie, i nie pisz więcej artykułów bo ciśnienie skacze, jeżeli chcesz naśladować rychupsycho, to bierz z niego przykład, i nie obrażaj innych!.

Jeśli kogoś uraził ten tekst, który z premedytacją pokazuje wszystkie prawdziwe minusy ludzi każdej z klas, to jest przewrażliwiony...

Ja np nie obrażam się, gdy ktoś wymienia same idiotyczne zachowania ludzi na ścigaczach. Wiem, że sam się tak nie zachowuję , więc to mnie nie rusza. Traktuję to tak samo jak blondynki traktują kawały o blondynkach :)

Miło zobaczyć jak podchodzą do tego inni, gdyby nie stereotypy świat był by nijaki.

a wiesz co mnie wkurza? tacy wieśniacy jak ty ...
simson full tuning, nie no szacun na dzielni. wedlug tego co napisales sam nie jestes motocyklista. a wedlug mnie nigdy nim nie byles, nie jestes i nigdy nie bedziesz. motocyklistow mozemy podzielic na wiele grup. cruisery, sporty, turystyki, malolitrazowki itp.
KAZDY PRAWDZIWY motocyklista toleruje cala reszte. kazdy lubi co innego. ten podzial tak na prawde byl zbedny bo jednoslad to jednoslad i wszyscy trzymaja razem, nie na darmo kazdy sie pozdrawia, gdy sie mijamy :)